PBF Dzikie Koty
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
IMIĘ
Aksji *jak ten taki znak w Wiedźminie*
PŁEĆ
Samica
TERMIN RUI
No raczej za młoda jeszcze na to
WIEK
Kocię
RASA
Karakal
RODZINA
Prawdziwych rodziców nie pamięta, matka zniknęła tak szybko, że nie zdołała jej zapamiętać. Besarion zastępuje jej ich.
CHARAKTER
Trudno na obecny czas określić dokładnie jej charakter. Jest kociątkiem, który nadal się kształtuje i rozwija pod tym względem. Na tę chwile każdy może wpłynąć na to, którymi ścieżkami będzie podążać. Łyka praktycznie wszystko, co się jej powie, choć Besarion wziął już na siebie wielki ciężar, wychowując ją najlepiej jak potrafi, by potem potrafiła sobie poradzić w życiu. Nie odróżnia jeszcze tak dobrze dobra i zła, tego drugiego nawet na własnej skórze jeszcze nie doświadczyła. Przed nią jest wiele do nauczenia, choć zasady moralne na bieżąco są jej podawane i tłumaczone. Lecz jak to dziecko, jest niezwykle ciekawska i żądna poznawania świata, który ją zaskakuje na każdym kroku. Chętna do zabaw i psocenia. Towarzysko bywa nieśmiała wobec obcych i to bynajmniej nie ze względu na obawy, bardziej wynika to z tego, że przebywa wyłącznie z opiekunem. Nie jest pewna w nawiązywaniu nowych znajomości, gdy ten nie czuwa w pobliżu. Traci wtedy swoją pewność siebie.
HISTORIA
Historia Aksji nie jest długa, porywająca i pełna przygód. Jest uboga, przez wzgląd na jej wiek. Samica ma jeszcze wiele przed sobą. Choć z początku była skazana na przykrości. Prawdziwego ojca nigdy nie widziała na oczy. Matka urodziła ją wraz z innymi braćmi i siostrami w samotności, by potem zielonooką porzucić, uznając je za słabe dziecię, które długo nie pożyje. Jej intuicja była myląca. Została znaleziona przez samca rysia, który zaopiekował się nią, wraz ze swoją siostrą, która sama wtedy nabawiła się młodych pociech. Gdy młoda była już na tyle duża i nie potrzebowała dawkowania mleka, udała się w świat, wraz ze swoim nowym opiekunem. Tak też zawitali tutaj. I wygląda na to, że prędką się stąd nie wyniosą.
ZNAKI SZCZEGÓLNE
- jasnozielone oczy,
- znamię skryte pod sierścią na karku w kształcie niedokończonego trójkąta.
WYBRANA ARMIA
Armia Lasu
INNE
- uwielbia obserwować lecące ptaki, chciałaby latać jak one,
- unika dużych zbiorników wodnych, nie podchodzi do nich, jeśli nie odczuwa pragnienia. Kiedyś do takowego wpadła i prawie się utopiła,
- lubi patrzeć na wędrujące gąsienice. Zaskakujące jest dla niej to, że potem takie coś zmienia się w pięknego motyla,
- boi się burzy, panikuje gdy na czas jej trwania nie znajduje się bezpiecznym miejscu,
- uważa, że dorosłość ssie. Gdyby mogła, chciałaby nie rosnąc i zostać takim wiecznym dzieckiem,
- jest przekonana, że jej rodzicielka umarła niedługo po urodzeniu, broniąc ją przed niebezpieczeństwem... tak jej przynajmniej wmawia opiekun (choć prawda jest zupełnie inna),
- na opiekuna mówi "tato" lub "ojcze", mimo że Besarion na każdym kroku ją uświadamia, że nie powinna tak go nazywać, bo nim nie jest.
You see? There are thousands of leaves
all sprung from the same tree
Mrina * Gawra * Cimirie * Nix * Flamethrower * Devious
Offline
Strony: 1